K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Bieg dwustu

0

W sobotę, 7 marca, startuje kolejna edycja Kaziukowej Piątki – biegu organizowanego w Rozbieganej Parafii. Impreza sportowa tradycyjnie połączona jest z akcją charytatywną na rzecz osób ze stwardnieniem rozsianym.

Dwustu zawodników stanie na starcie Kaziukowej Piątki, IV Słupskiego Biegu Kaziuków. Podobnie jak wiele innych akcji sportowych, organizowanych przez Fundację Wspierania Inicjatyw Niekonwencjonalnych Sub Ventum, tak i ta ma swój charytatywny cel. Potrzebna jest pomoc osobom cierpiącym na stwardnienie rozsiane.

Są to osoby chore, zapomniane czasami, biorąc choćby pod uwagę to, że lekarstwa nie są nawet sponsorowane przez państwo. To też o czymś świadczy – mówi Dariusz Kloskowski, prezes Fundacji Sub Ventum. – Trzeba także wziąć pod uwagę, że choroba ta dotyka młodych, atakuje ludzi w wieku 30, 40 lat. Chciałbym zainteresować tym młodzież, aby wiedziała, że są takie problemy, że trzeba się badać co jakiś czas, zwłaszcza w pierwszym stadium, diagnozowania takiej choroby.

W pomoc organizacyjną włączyli się uczniowie Zespołu Szkół Akademickich w Słupsku, mieszczącego się w zabytkowym obiekcie przy ulicy Łukasiewicza. Placówka pod patronatem Instytutu Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Pomorskiej kształci uczniów klas mundurowych.

Jesteśmy osobami, które jednocześnie będą uczestniczyć w tym biegu, jak i będą tam wolontariuszami – mówi mł. kadet Kuba Sufryt, uczeń Zespołu Szkół Akademickich w Słupsku. – Jestem jedną z osób biegnących, a po mojej prawej i lewej stronie są koleżanki obstawiające bieg. Zainteresowanie akcją wynika z prywatnej potrzeby, jestem osobą z dużą empatią i chcę wspierać ludzi chorych, na tym naprawdę mi zależy. Ale biegnę też dlatego, że jestem biegaczem.

Młodzież nie po raz pierwszy uczestniczy w akcjach Fundacji Sub Ventum, niosąc pomoc potrzebującym.

Zapoznaliśmy się na biegu mikołajkowym z panem Dariuszem, związaliśmy współpracę i chcemy ją kontynuować. Współpraca polegała dotąd na różnych zbiórkach i biegach, w których bierzemy udział jako biegacze i wolontariusze. Chcemy nieść tę empatię i pomoc – mówi kadet Weronika Szubska z ZSA w Słupsku.

Wszystko zaczęło się od organizowania paczek dla dzieci z onkologii i chemioterapii – dodaje mł. kadet Karolina Franczak. – Chcieliśmy w ten sposób przekazać drobne upominki tym dzieciom i pokazać, że nie są same, że ktoś im pomaga.

Biegacze i kijkarze startujący w Kaziukowej Piątce angażują się w pomoc osobom chorym na stwardnienie rozsiane, przygotowując paczki z konkretnymi środkami higienicznymi. O to samo wsparcie organizatorzy akcji proszą także mieszkańców, którzy z potrzeby serca chcieliby włączyć się w solidarnościowe działanie.

Brakuje pieluchomajtek, czyli pampersów dla ludzi dorosłych. To temat, który jest unikany, natomiast chorzy dużo wydają na ten cel – mówi Dariusz Kloskowski. – Do tego ręczniki białe czy w kolorze écru. Dlaczego białe? Zawsze podczas rehabilitacji potrzeba tych ręczników, natomiast jeśli jest ich więcej, i to w kolorze białym, to można je szybciej – hurtowo – wyprać. Oczywiście takie ręczniki przydają się potem w kolejnych edycjach rehabilitacyjnych.

Start w Kaziukowej Piątce i pomoc tych, którzy włączają się w akcję charytatywną, ma być – w myśl jej organizatorów – gestem solidarności z chorymi i potrzebującymi. Do takiej postawy zachęcają także młodzi ludzie z Zespołu Szkół Akademickich, zapraszając chętnych do udziału w biegu. Młodszy kadet Kuba Sufryt:

W imieniu całej szkoły i Fundacji Sub Ventum chciałbym serdecznie Państwa zaprosić do udziału tudzież oglądania biegów, które odbędą się 7 marca o godzinie 11 przy ulicy Leśnej obok kościoła św. Jana Kantego w Słupsku.

(jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.