Kolejny raz czujność policjanta po służbie zapobiegła dokonaniu przestępstwa. Tym razem funkcjonariusz ze Słupska zatrzymał złodzieja, który próbował ukraść samochód. Zatrzymany 22-latek był już wcześniej notowany za takie przestępstwo.
O dużym pechu może mówić złodziej, który nieświadomy swojego położenia próbował ukraść samochód tuż pod oknem policjanta. Do incydentu doszło kilka dni temu, kiedy będący na balkonie swojego mieszkania sierżant sztabowy Tomasz Turkin zauważył na parkingu podejrzanie zachowującego się mężczyznę
– Będąc w czasie wolnym od służby, spoglądając z okna swojego mieszkania na osiedlowy parking, zobaczył mężczyznę, który zachowywał się w sposób nerwowy przy samochodzie marki Opel – informuje st. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowa KMP w Słupsku. – Policjant zszedł do tego mężczyzny, pokazał legitymację służbową i podjął czynności służbowe. Zapytał mężczyznę o powód jego nerwowego, nienaturalnego zachowania przy pojeździe. W odpowiedzi usłyszał, że właściciel pojazdu prosił go, aby ten dostarczył mu samochód w miejsce jego teraźniejszego przebywania. Policjant nie dał wiary wyjaśnieniom, zresztą był świadkiem, jak mężczyzna próbuje uruchomić pojazd na tzw. kable, i o całej sytuacji powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Wezwany na miejsce patrol sprawdził mężczyznę w policyjnej bazie danych. Okazało się, że 22-latek z województwa warmińsko-mazurskiego jest już poszukiwany właśnie w związku z kradzieżą samochodu. To nie pierwszy raz, kiedy słupscy policjanci działają i strzegą prawa po służbie. Niedawno funkcjonariusz ze słupskiej komendy pomagał poszkodowanym w wypadku, a teraz mundurowy zapobiegł kradzieży mienia.
– Policjantem jest się całą dobę, dla nas nie ma znaczenia, czy mamy na sobie mundur, czy nie. Z chwilą, kiedy ujawniamy wykroczeniu czy mamy podejrzenie, że może dojść do popełnienia wykroczenia lub przestępstwa, podejmujemy czynności służbowe – mówi st. sierż. Monika Sadurska.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Zatrzymany 22-latek usłyszał już zarzuty, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)
