K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Zawsze na służbie

0

Nie wiadomo, jak zakończyłby się wypadek na słupskiej obwodnicy, gdyby nie fachowa interwencja policjanta z miejskiej komendy. Pomimo że funkcjonariusz był już po służbie, to zadbał o korytarz życia i z pojazdu, z którego ulatniał się gaz, wyciągnął rannych.

Naprawdę tragiczny w skutkach mógł się okazać wypadek drogowy, do którego doszło na słupskiej obwodnicy. W zdarzeniu uczestniczyły cztery samochody, w tym dwie ciężarówki. Na szczęście trasą przejeżdżał także policjant słupskiej drogówki, który widział sytuację i moment uderzenia mercedesa w opla, w którym znajdowała się pięcioosobowa rodzina.

Jadąc w godzinach popołudniowych obwodnicą Słupska, zauważyłem dość poważne zdarzenie drogowe, w którym brały udział pojazdy ciężarowe i osobowe – mówi sierż. szt. Wojciech Bubeła z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Zauważyłem, że pojazd osobowy, mercedes, uderza w bariery energochłonne, a następnie siłą odbicia uderza w prawidłowo jadący pojazd marki Opel. Natychmiast podjechałem jak najbliżej miejsca zdarzenia i zobaczyłem, że z tego pojazdu ulatnia się gaz, urwane było również jego koło. Gaz było czuć wszędzie. Zabezpieczyłem wobec powyższego wszystkich pasażerów opla, jak również drugiego pojazdu, mercedesa. Były to dzieci, kobieta w ciąży. Zabezpieczyłem te osoby w swoim prywatnym samochodzie, następnie odjechałem z miejsca zdarzenia w bezpieczną odległość. Potem z powrotem pobiegłem do miejsca zdarzenia, wszystko działo się bardzo szybko, powiadomiłem służby ratunkowe, zabezpieczyłem drogę, aby był utworzony korytarz życia.

Funkcjonariusz skromnie przyznaje, że na jego miejscu każdy postąpiłby tak samo. Postawy gratulują mu koledzy po fachu, ale także ojciec podróżującej oplem rodziny, który zadzwonił i podziękował policjantowi za pomoc.

Kolejnego dnia do komendy zadzwonił ojciec rodziny podróżującej oplem i podziękował za uratowanie życia, za opiekę – i jak podkreślił – za profesjonalizm, jakim wykazał się nasz policjant. Każdego dnia funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku gratulują Wojtkowi, my się cieszymy, że szczęśliwie był akurat świadkiem tego zdarzenia, bo jak wiemy, Wojtek jest profesjonalistą i wszystko, co robi w swojej służbie, robi jak najlepiej – mówi st. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowa KMP w Słupsku.

Policjanci podkreślają i wielokrotnie udowadniają, że służby nie traktują jak zwykłej pracy i nawet po wielogodzinnej zmianie czują obowiązek niesienia pomocy. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.