Słupscy policjanci poszukują mężczyzny, który na stacji benzynowej w Głobinie tankował paliwo i uciekał z niej bez zapłaty. Rabuś mógł ukraść nawet 130 litrów benzyny.
Policjanci zajmujący się sprawą kradzieży paliwa ze stacji benzynowych uważają, że do przestępstwa doszło co najmniej dwukrotnie – 16 marca w Głobinie i Damnicy. Do pierwszej kradzieży miało dojść w podsłupskim Głobinie, następnie sprawcy kilkadziesiąt minut później pojawili się w Damnicy, gdzie powtórzyli proceder. Straty z tego tytułu szacuje się na około tysiąc złotych.
– Jak się okazuje, sprawca ukradł około 130 litrów paliwa o wartości blisko tysiąca złotych – mówi st. sierż. Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z monitoringu. Wynika z niego, że sprawca jest mężczyzna, który kierował zielonym pojazdem marki Audi.
Autem audi A4 poruszały się dwie osoby, ale tylko jedną udało się uchwycić na monitoringu. Na zabezpieczonym nagraniu widać wizerunek młodego mężczyzny ubranego w siwą bluzę z kapturem. Zapis pokazuje także sposób działania podejrzanego, który skradzione paliwo wlewał do wcześniej przygotowanych karnistów. Policjanci poszukują osób, które mogły widzieć moment samej kradzieży lub rozpoznają tożsamość sprawcy widocznego na nagraniu.
Wszelkie informacje dotyczące sprawy można zgłaszać pod numerem telefonu 59 848 01 00 lub 112. Funkcjonariusze zapewniają pełną anonimowość. (opr. rkh)
