Miejska baza opieki socjalnej wzbogaciła się o kolejne mieszkanie chronione. Przeznaczone ono jest dla siedmiu kobiet, które korzystać z niego będą tylko czasowo.
W zeszłym roku w Słupsku otwarte zostały dwa mieszkania chronione – jedno przy ulicy Niemcewicza, a drugie przy Lutosławskiego. Kolejne tego typu mieszkanie zostało oddane do użytku dzisiaj. Mieści się ono przy ulicy Niedziałkowskiego w wyremontowanym pustostanie, a jego przeznaczenie jest jest inne niż dwóch poprzednich.
– Projekt realizowany jest w ramach programu „Za życiem” – mówi prtezyde4nt miasta Krystyna Danilecka-Wojewódzka – a dedykowany jest kobietom z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, które potrzebują pewnego treningu, wsparcia psychologicznego czy nawet psychiatrycznego oraz medycznego.
Do mieszkania chronionego mogą trafić kobiety z orzeczoną niepełnosprawnością w stopniu lekkim bądź znacznym. Koszt pobytu uzależniony będzie od dochodów osoby, która z niego korzysta.
– Ale nie będzie przekraczał trzystu kilkudziesięciu złotych w wypadku osób najlepiej uposażonych, natomiast podopieczne pomocy społecznej, które spełniają podstawowe kryterium dochodowe, praktycznie będą mogły korzystać z tego miejsca bezpłatnie. Mówię – praktycznie, ponieważ będą zobowiązane do tego, żeby w ramach prowadzonego gospodarstwa domowego zadbały o posiłek dla siebie, o środki czystości, natomiast nie będą ponosiły kosztów mediów, czynszu. To bierzemy na siebie – my jako ośrodek, przy wsparciu miasta – informuje Marcin Treder, zastępca dyrektora MOPR w Słupsku.
Miejsca w tym mieszkaniu nie są przeznaczone dla osób bezdomnych, lecz tych, które mieszkają samotnie i często muszą borykać się z takimi chorobami jak epilepsja czy depresja. Pobyt w mieszkaniu uzależniony jest od postępów w terapii i skuteczności treningu. Sprawujący pieczę nad całością nie wykluczają nawet rocznego pobytu. Obiekt został wyremontowany i przystosowany do potrzeb pensjonariuszy za ponad 230 tysięcy złotych. (opr. jwb)
