K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Wigilia w WTZ

0

Dzisiaj (20 grudnia) odbyło się spotkanie wigilijne w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Lęborku. Było to wyjątkowe wydarzenie dla uczestników i pracowników WTZ-tu. W świąteczne przedsięwzięcie włączyli się również samorządowcy.

Do spotkań w świątecznej, a wręcz rodzinnej atmosferze można zaliczyć wigilię uczestników i pracowników Warsztatu Terapii Zajęciowej w Lęborku, działającego przy Stowarzyszeniu „Jesteśmy Razem”. Organizowana od kilku lat wigilia stała się już tradycją. Przy zastawionym odświętnie stole zasiadają też goście, którzy współpracują z placówką. W czwartkowym (20 grudnia) spotkaniu nie zabrakło kierownika Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 5 oraz przedstawicieli samorządów miasta i powiatu.

Widzimy, że w tym miejscu naprawdę dzieje się cud. Święta Bożego Narodzenia są świętami szczególnymi, rodzinnymi. Bardzo się cieszę, że mamy tu tak wspaniałe osoby, jak pani Machola, która prowadzi ten WTZ. Opiekuje się i daje z siebie serce – mówił Edmund Głombiewski, wicestarosta lęborski.

Dziękuję bardzo za to, że jesteście – dodał Marian Kurzydło, zastępca burmistrza Lęborka. – W tym miejscu i tej sytuacji wiele osób może uczyć się wielu czynności życiowych przydatnych każdego dnia.

Był również czas na śpiewanie kolęd. Występ został przygotowany przez Przedszkole Integracyjne „Jesteśmy Razem” oraz uczestniczkę WTZ-tu. Natomiast na wigilijnym stole królowały własnoręcznie przygotowane potrawy takie jak barszcz, paszteciki, pierogi z grzybami i sałatki. Bogaty był też wybór ciast, począwszy od serników po szarlotki włącznie. Oprócz wspólnego posiłku i świątecznych życzeń była to doskonała okazja do podsumowania dotychczasowych działań.

Warsztat terapii istnieje już cztery lata – przypomina Maria Machola, prezes stowarzyszenia „Jesteśmy Razem”, kierownik WTZ. – Opiekuje się trzydziestoma osobami dorosłymi z różnymi niepełnosprawnościami. Uczymy je w sześciu warsztatach. W tym roku sześć osób było na stażach, ale, niestety, żadna nie znalazła pracy na stałe. Pracodawcy nadal niechętnie zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami. Staramy się jeszcze lepiej przygotować je do pracy, bo naszym celem i marzeniem jest, by znalazły zatrudnienie na wolnym rynku pracy. A to jest naprawdę trudne.

Nie zapominano też o upominkach. Najważniejsza była jednak więź, jaka łączy osoby uczestniczące na co dzień w zajęciach Warsztatu Terapii Zajęciowej. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.