K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Chatki z kratki i pierniki

0

W Swołowie tradycyjnie przed świętami Bożego Narodzenia odbywają się warsztaty rękodzieła, potraw wigilijnych i sztuki wypieków. Zaproszenie do Muzeum Kultury Ludowej Pomorza jak zawsze kierowane jest do wszystkich turystów i mieszkańców regionu.

Swołowo słynie z wielu ciekawych ofert kulturalnych, skupiających coraz szersze grono mieszkańców regionu i turystów. Niezmiennie dużym powodzeniem cieszą się coroczne jarmarki bożonarodzeniowe, które przyciągają lokalnych artystów rzemieślników, koła gospodyń wiejskich i wytwórców kulinariów. Tego roku dla ciekawych poznania pomorskich tradycji świątecznych Muzeum Kultury Ludowej Pomorza przygotowało dwa spotkania w swołowskich zagrodach. Pierwsze miało miejsce w minioną niedzielę, na drugie organizatorzy zapraszają 16 grudnia.

W sali wystawowej prezentowane będą rękodzielnicze ozdoby choinkowe, dekoracje wigilijnych stołów oraz wyroby mogące stanowić mikołajkowe prezenty, natomiast pod białym namiotem swoje stosika urządzą kucharze, którzy przygotują specjały na Wigilię, oraz sprzedawcy wędlin własnego wyrobu, pieczywa na naturalnym zakwasie, rożnego rodzaju słodkości i zapraw na zimę. Przekazywane z pokolenia na pokolenie przepisy kulinarne, umiejętność przyrządzania potraw i przetwarzania żywności, wiedza o bogactwie smaku i aromatu są cennym dorobkiem cywilizacyjnym, ale i świadectwem odrębności regionalnej osób tworzących tradycję kulinarną.

Nieodzownym elementem bożonarodzeniowego jarmarku są jak zawsze warsztaty kulinarne i rękodzielnicze. Dużym zainteresowaniem zwłaszcza dzieci cieszy się sztuka tworzenia ozdób świątecznych. Z bibuły karbowanej, słomy i kartonu będzie można wykonać tradycyjne łańcuchy choinkowe, szyszki z papieru, gwiazdki czy stroiki udekorowane charakterystycznymi białymi kratkami. Chętni – pod okiem instruktorów – przygotują także świece z pszczelego wosku, które będzie można potem postawić na wigilijnym stole. Najmłodsi uczestnicy jarmarku oraz ich rodzice mogą również wykazać się w pracy kulinarnej, przy wypieku i dekorowaniu pierników.

Pierniki, które my wypiekamy, nie zawierają proszku do pieczenia, sody ani żadnych sztucznych spulchniaczy, a jedyny, jaki jest, to jajko – mówi Joanna Gołofit z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. – Jest to receptura piernika toruńskiego. Nasze wypiekane są w formach snycerskich, a nie każdy wie, że były one wyrabiane w Elblągu i Koszalinie, a nie w Toruniu. 90 procent form, które możemy zobaczyć w muzeum w Toruniu, jest z Pomorza. Tutaj z dziećmi robimy także taki bardziej świecki piernik – aniołka – który popularny był w latach międzywojennych. W sklepie kolonialnym kupowało się wiktoriańską główkę aniołka bądź mikołaja i naklejało ją na piernik. Była to taka ozdoba świąteczna.

Muzealnicy do stolicy pomorskiej Krainy w Kratę zapraszają 16 grudnia w godzinach od 10 do 16. W Zagrodzie Albrechta rozdawane będzie wigilijne sianko. (jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.