Wielkie zaskoczenie mieszkańców powiatu lęborskiego wzbudziło pojawienie się na terenie gminy Wicko… żubra. Zwierzę nie tylko było widziane, ale również udało się jego pobyt – w niespotykanym dla tego osobnika miejscu – uwiecznić na fotografiach.
Sensację, i to raczej uzasadnioną, wśród mieszkańców powiatu lęborskiego wywołał żubr. Jego pojawienie się na terenie gminy Wicko uwieczniono na zdjęciach, które następnie udostępniano na portalach społecznościowych. Jedną z osób, której udało się sfotografować niespotykane w tym rejonie zwierzę była pani Karolina Przymęcka. Wiadomo już, skąd żubr wziął się na terenie Nadleśnictwa Lębork.
– Żubr przywędrował do nas z zachodu – mówi Alicja Kąckowska z Nadleśnictwa Lębork. – W okolicach Drawska Pomorskiego są stałe stada dziko żyjących żubrów. Od jednego z nich odłączył się byk żubra i wędruje na wschód. Dotarł w okolice Słowińskiego Parku Narodowego i przez pewien czas był widziany w okolicach Rowokołu. Potem przyszedł w okolice gminy Wicko i tam widywany jest do tej pory. Przemieszcza się wzdłuż pól.
Wędrówka żubra nie jest bezcelowa. Alicja Kąckowska wyjaśnia, że stada żubrów mają byka przewodniego i być może ten samiec stał się za słaby dla tego stada i powędrował dalej. Żubry wędrują, co wynika z ich biologii, w okresie jesiennym. Odłączają się od swoich stad w poszukiwaniu nowych.
W przypadku bliskiego spotkania ze zwierzęciem należy zachować ostrożność.
– Nie należy podchodzić do żubra – przestrzega Alicja Kąckowska. – Jest to bardzo duże zwierzę. Trzeba pamiętać, że jest to dzikie zwierzę i nie wiadomo, co może nam zrobić. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, apel do mieszkańców i ludzi, którzy żubra zobaczą. Nie należy go dokarmiać. Jeżeli zaczniemy dokarmianie, żubr przyzwyczai się i stanie się udręką dla dokarmiających. Są takie doniesienia, że żubry dokarmiane przez mieszkańców nie dają im spokojnie żyć. Bardzo często ludzie bywają uwięzieni w swoich domach i nie wypuszczani z nich przez żubra. Dlatego prosimy o niedokarmianie żubra. W lesie znajdzie on dużo pożywienia, więc nic mu się nie stanie.
Jedno jest pewne, byk żubra stał się żywą, chociaż wędrowną atrakcją powiatu lęborskiego. (opr. rkh)