W sobotę na placu Zwycięstwa w Słupsku odbyły się obchody upamiętniające 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz miasta oraz lokalni samorządowcy.
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej, w tym roku miały szczególny wymiar, ponieważ zbiegły się w czasie ze 100-leciem odzyskania niepodległości przez Polskę. W przemówieniu odczytanym przez wiceprezydenta Marka Biernackiego podkreślone zostały tragiczne losy kraju i ofiara poniesiona w imię odzyskania wolności.
– Musimy sobie uświadomić, że dopiero od stu lat mamy niepodległość – mówił wiceprezydent miasta – ale bardzo poważnie zakłócono ją czarną nocą drugiej wojny światowej. Paradoksem jest, że w wyniku rozstrzygnięć pierwszej wojny światowej Polska odzyskała po 123 latach niepodległość, ale cieszyliśmy się nią tylko 21 lat. Jakże to niewiele w tysiącletniej historii naszego państwa. II Rzeczpospolita rozwijała się doskonale, ale niestety różnego rodzaju ruchy polityczne, militarne w ówczesnej Europie nie dały nam szansy na to, aby ten rozwój kontynuować, aby cieszyć się tą wolnością.
W uroczystościach na placu Zwycięstwa udział wzięli politycy, stowarzyszenia kombatanckie oraz dowództwo amerykańskiej bazy wojskowej w Redzikowie. Obchody zakończyły się złożeniem przez zebranych wieńców i kwiatów pod pomnikiem Żołnierza Polskiego. (opr. jwb)
