Radni Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwiają się wystawieniu spektaklu „Klątwa” na deskach Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku. W ich opinii sztuka jest obrazoburcza i godzi w uczucia religijne.
Z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości, w Słupsku odbędzie się festiwal teatralny „Scena Wolności”. Nie wszystkim spodobał się jednak program artystyczny tego kulturalnego wydarzania. Szczególnie duże emocje budzi spektakl „Klątwa”, który uchodzi za sztukę kontrowersyjną ze względu na sposób operowania symbolami religijnymi. Przeciwko takim praktykom apelują radni PiS-u. Samorządowcy uważają, że w ten sposób „Klątwa” narusza uczucia religijne wierzących słupszczan i apelują do prezydenta o zdjęcie widowiska z repertuaru imprezy.
– W naszej ocenie, w ocenie naszego klubu, zachowanie prezydenta i przyzwolenie, aby w Słupska była „Klątwa”, to próba wywołania pewnej wojny ideologicznej, w której prezydent Biedroń bardzo dobrze się czuje – mówi Robert Kujawski, radny PiS. – A dobrze czuje się w sprawach ideologicznych, bo nie radzi sobie ze sprawami, którymi samorząd żyje. Prezydent Robert Biedroń nie radzi sobie z remontami dróg, remontami chodników, inwestycjami miejskimi, a jedyne pole, na którym – kolokwialnie mówiąc – może się wykazać, to pole ideologiczne.
Radni uważają, że sztuka obraża także pamięć Jana Pawła II, który jest honorowym obywatelem Słupska. Sam Robert Biedroń podkreśla, że na pewno nie zamierza ingerować w program festiwalu, a wolność artystyczna jest dla niego podstawową wartością.
– Ja wiem, że są politycy w naszym kraju, którzy tęsknią za cenzurą, którzy chętnie wprowadziliby spektakle, które są im bliskie albo dalekie, którzy chcieliby palcami wskazywać, co pokazywać, czego nie pokazywać. Ja jako prezydent miasta jestem ostatnią osobą, która w ten sposób będzie postępowała i będę strażnikiem niezależności instytucji miejskich, tak samo zresztą jak prezydenci innych miast, w których tego typu sztuki są wystawiane – mówi prezydent Słupska Robert Biedroń.
Jak sami radni przyznali, spektaklu nigdy nie widzieli, ale przeczytali recenzje i to na nich opierają swoją opinię. Jak na razie burza wokół kontrowersyjnego widowiska sprzyja Nowemu Teatrowi, ponieważ zainteresowanie biletami jest ogromne. Sztuka „Klątwa” oparta jest na dramacie Stanisława Wyspiańskiego wydanym drukiem w 1899 roku. (opr. jwb)
