Prawie 300 dzieci wzięło udział we wspólnym treningu z najbardziej utytułowaną polską tyczkarką – Moniką Pyrek. Dla większości z nich był to pierwszy kontakt z tą dyscypliną.
Monika Pyrek, medalistka mistrzostw świata i Europy, w hali przy ulicy Madalińskiego przeprowadziła dla młodych adeptów lekkoatletyki warsztaty skoku o tyczce. Głównym założeniem imprezy jest promowanie aktywności fizycznej wśród dzieci i zachęcenie ich do uprawiania sportu. W zajęciach udział wzięli uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych, bo – jak podkreśla sportsmenka – nawyk do bycia aktywnym należy wyrabiać od najmłodszych lat.
– Naszym celom fundacyjnym przyświeca przede wszystkim to, aby jak najwięcej dzieci namówić do bycia aktywnym – mówi Monika Pyrek, była lekkoatletka i tyczkarka. – Wykorzystujemy przy tym konkurencję, która jest najbliższa mojemu sercu, czyli skok o tyczce. Nie są to jednak prawdziwe skoki w profesjonalnym wydaniu, bo nie da się ich nauczyć w jeden dzień, ale wykorzystujemy elementy tego treningu. Poprzez próbę skoku – dzieci taki skok wykonują pod opieką instruktora – pokazujemy im, że w ten sposób mogą też przełamywać jakieś swoje bariery i otwierać siebie na nowe możliwości.
Organizatorzy zajęć Monika Pyrek Camp postarali się o przygotowanie zróżnicowanego treningu. Oprócz elementów warsztatu, polegających na oswojeniu się ze skokiem o tyczce, młodzi mogli spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej czy biegu przez płotki.
– Zajęcia są prowadzone nawet dla maluchów od trzeciego roku życia. Jeśli tu, w czasie treningu dostosowanym oczywiście do wieku, dzieci nabędą naturalnych zdolności koordynacyjnych, motorycznych czy nawet trochę siłowych, to będzie to podstawa do każdej innej dyscypliny – podkreśla Monika Pyrek.
Najważniejsza była jednak dobra zabawa i możliwość spotkania się z utytułowanymi lekkoatletami.
– Trzeba zacząć jak najwcześniej poprzez zabawę – mówi Tomasz Czubak, rekordzista Polski w biegu na 400 metrów. – tutaj jest stricte zabawa. Być może jednak nauczycielom, dzieciom, rodzicom to się spodoba i będą przychodzić do nas na stadion na zajęcia lekkoatletyczne, a może skorzystają z innych dyscyplin.
Na zakończenie każdy uczestnik warsztatów otrzymał dyplom tyczkarza oraz pamiątkowe granty. (opr. jwb)