K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Wołanie na puszczy

1

Na nadzwyczajnej sesji radni uchwalili apel do prezydenta o wsparcie finansowe dla Czarnych Słupsk. Bez pomocy ze strony miasta klub najprawdopodobniej zostanie zlikwidowany.

Radni wstawili się za upadającą drużyną koszykarską Czarni Słupsk. Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Miejskiej w Słupsku głos zabrał prezes Andrzej Twardowski, który przedstawił samorządowcom sytuację finansową klubu. W obszernym przemówieniu zaprezentował wydatki ponoszone na utrzymanie Czarnych Panter i skalę pomocy oferowaną przez miasto. Ze strony sternika Czarnych nie brakowało uszczypliwości adresowanych w kierunku magistratu.

Andrzej Twardowski, prezes klubu, podnosił, że hala, którą Czarni mają dysponować – jak przekonują władze miasta – na warunkach preferencyjnych, nie jest ani przygotowana do rozgrywania w niej meczów, ani też służby SOSiR-u w ramach swoich etatów nie sprzątają tego miejsca. Oprócz tego Gryfia nie ma w swoim wyposażeniu niezbędnych koszy sportowych – te, które zostały zamontowane, stanowią własność klubu; nie ma też zegarów przestrzennych, o które musiał zadbać sam klub. – Tak słodko i tak dobrze, jak przedstawił to prezydent miasta, nie wygląda z naszego punktu widzenia – podsumował prezes Twardowski.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka kontrowała, że magistrat dał klubowi monopol na korzystanie z powierzchni banerowej w Gryfii. Dzięki temu z tytułu reklam na konto Czarnych wpływa ponad milion złotych. Ponadto samorząd co roku wspiera słupską drużynę koszykówki kwotą 500 tysięcy złotych. A choć np. Koszalin zasila swoją drużynę sumą 1,5 miliona złotych, to za godzinę treningu władze Słupska pobierają od Czarnych tylko 7 złotych, podczas gdy w Koszalinie tamtejszy zespół płaci samorządowi 150 złotych. Podobne różnice pojawiają się w opłatach za rozgrywane mecze: w Słupsku do kasy miasta trafia z tego tytułu 504 złote za każdą imprezę biletowaną, w sąsiednim mieście AZS odprowadza odpowiednio 3,5 tysiąca złotych.

Gdybyśmy policzyli wszystkie przychody, jakie klub Czarni może zyskać na mieniu miasta, to ta dotacja i inne środki przekazywane przez miasto nie są w żaden sposób mniejsze od tego, co w Koszalinie. Tylko sposób finansowania był różny – mówi zastępczyni prezydenta Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Wiceprezydent pokreśliła, że bez planu naprawczego przygotowanego przez klub samorząd nie może dać dodatkowych funduszy. Kolejną przeszkodą na drodze wyciągnięcia Czarnych Słupsk z tarapatów może być Regionalna Izba Obrachunkowa. Organ ten wskazuje, na co jednostki sektora finansów publicznych mogą przekazać pieniądze. Wszystkie te decyzje muszą mieć jednak – zaznacza skarbnik miasta – odzwierciedlenie w obowiązujących przepisach prawa.

Ja nie znajduję takiej formuły prawnej, w której miasto spłacałoby wcześniej zaciągnięte zobowiązania, tym bardziej że te zobowiązania w dużej mierze wynikają z niezręczności i złych postępowań mających miejsce w spółce – mówi Artur Michałuszek. – Ma to też swoje odzwierciedlenie w opinii nie miasta, tylko biegłego na koniec 2016 roku.

Czasu na podjęcie decyzji w sprawie Czarnych Słupsk jest niewiele. Do 18 stycznia zarząd musi przedstawić Polskiej Lidze Koszykówki sprawozdanie finansowe. Jeśli klub nie przejdzie pomyślnie weryfikacji, zostanie wykluczony z rozgrywek. Za apelem do prezydenta głosowało 12 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu. Klub Prawa i Sprawiedliwości był natomiast przeciwny podjęciu tej uchwały intencyjnej.

(opr. jwb)

DyskusjaJeden komentarz

  1. Panie radny Mazurek! Myślałem, że jako były Przeydent Słupska choć trochę zna się na finansach firmy. Bilans jest odzwierciedleniem sytuacji finansowej w danym momencie i można go sporządzić na każdy dzień tym bardziej, ze obecnie firmy mają oprogramowanie komputerowe. Za głebokiej komuny były liczydła a później popularne kręciołki i przy sporządzanie bilansu zatrudniony była cały dział księgowości przez ponad miesiąc. Na 30 czerwca firma składa zatwierdzony bilans do KRS! NIe mając wzglądu do finansów firmy i do tego nie znając się na finansach jest tak jak jest teraz w S.A. Czarni!

    Po drugie co to za tłumaczenie się pana Twardowskiego, że potrzebne są środki na pokrycie strat. Przecież chyba najpierw trzeba zdobyć środki finansowe a później je racjonalnie wydawać. Jak widać w generowaniu strat mamy super fachowców zarówno w klubie jak i Radzie Miasta!