K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Złoto i srebro Marcina Gawlika

0

Z dwoma medalami Mistrzostw Świata w Karate Tradycyjnym i Kontaktowym, które odbywały się we Włoszech, wrócił Marcin Gawlik, reprezentant klubu „Spartans” Kobylnica.

We włoskim Montecatini Terme odbyły się II Mistrzostwa Świata w Karate Tradycyjnym, Generalnym i Kontaktowym. W 31-osobowej kadrze Polski znalazło się trzech zawodników z klubu Karate – Ju-Jitsu – Kobudo „Spartans” Kobylnica – Marcel Jaroć, Filip Wąsicki oraz Marcin Gawlik. W prestiżowych mistrzostwach świata, United World Karate, największy sukces z tej trójki zawodników odniósł Marcin Gawlik, który zdobył w kumite drużynowym złoty medal oraz srebrny w kumite indywidualnie. Ten dwukrotny medalista posiada 5 dan. Jest również trenerem klubu „Spatrans” oraz zawodnikiem. Na co dzień jest żołnierzem 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku. W zawodach startowało około 1500 uczestników.

Ten rok był ciężko przepracowany – mówi mistrz i wicemistrz świata Marcin Gawlik. – Zdobyliśmy mistrzostwo Polski w karate i ju jitsu, a teraz, pod koniec roku, dostaliśmy powołanie do kadry Polski i trzyosobowa grupa zespołu Spartans pojechała na mistrzostwa świata do Montecatini Terme, do Italii. Nie ukrywam, że szykowałem się do finału, nadarzyła się okazja, stwierdziłem, że może to właśnie moje pięć minut i wykorzystałem szansę. W finale przegrałem z Włochem, ale dla mnie to i tak wielki sukces: być raz już mistrzem świata, a potem powtórzyć wynik.

Co prawda, nie udało się stanąć na podium Marcelowi Jarociowi i Filipowi Wąsickiemu, ale – jak zaznaczył trener Marcin Gawlik – zawodnicy, uczestnicząc w tak prestiżowych zawodach, zdobyli cenne doświadczenie.

Udział w prestiżowych mistrzostwach jeszcze bardziej zmobilizuje ich do ciężkiej pracy na treningach, a to przełoży się na sukcesy medalowe w mistrzostwach Polski, Europy i świata. Ten rok dla trenera Marcina Gawlika i jego zawodników, którzy również stawali na podium mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych, był ucieleśnieniem marzeń każdego sportowca.

Dzięki pomocy władz gminy Kobylnica i wspieranie przez nie klubu „Spatrans” zawodnicy są w stanie realizować założenia startowe, a to przekłada się na promowanie Kobylnicy i ziemi słupskiej nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.