K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Nowy dowódca bazy

0

Amerykańska baza wojskowa w Redzikowie ma nowego zwierzchnika. Rick Gilbert, który kierował jednostką od roku, przekazał dowództwo Scottowi McClellandowi.

Rok temu rozpoczęła funkcjonowanie amerykańska baza wojskowa w Redzikowie. Jest ona jednym z elementów tzw. tarczy antyrakietowej. Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych na jej pierwszego dowódce mianowały komandora Ricka Gilberta. Podstawowym priorytetem zarządzającego jednostką jest budowa systemu obronnego, ale do jego obowiązków należą też kompetencje miękkie. Zwierzchnik bazy oprócz zadań o charakterze typowo militarnym musi również dbać o integrację z lokalną społecznością. Przez ostatnie miesiące żołnierze USA byli częstymi gośćmi w słupskich szkołach oraz uczestniczyli w oficjalnych uroczystościach państwowych. Wspólnie z samorządami zorganizowali na terenie byłego lotniska obchody amerykańskiego święta niepodległości. W swoim pożegnalnym przemówieniu Rick Gilbert wspominał chwile spędzone razem z mieszkańcami.

Uczestniczyliśmy m.in. w imprezach folklorystycznych. Próbowaliśmy śpiewać ludowe piosenki, ale nie za bardzo nam to wychodziło. Czuliśmy jednak rodzinną atmosferę i to że życzliwie nas przyjęto, a to było dla nas bardzo ważne – mówi Rick Gilbert, ustępujący dowódca bazy w Redzikowie.

Nowym dowódcą bazy mianowano Scotta McClellanda, który wcześniej służył na okręcie USS Lassen stacjonującym w Japonii. Nie jest to pierwszy kontakt komandora z naszym krajem. Pierwszy raz Polskę odwiedził dziewięć lat temu. Podzielił się także swoimi pierwszymi wrażeniami z przyjazdu do podsłupskiej miejscowości.

Redzikowo wydaje się spokojnym, cichym miasteczkiem, dużo jest dokoła gospodarstw, starej architektury. Najważniejszym celem bazy i zadaniem dowódcy jest wspieranie misji NATO, współpraca z batalionem i ochrona tej części Europy – podkreśla Scott McClelland.

Przy okazji ceremonii przekazania zwierzchnictwa Szkoła Policji w Słupsku podpisała z Amerykanami umowę o współpracy w ramach wymiany szkoleniowej.

Polegać ona będzie na wymianie specjalistycznej wiedzy. Na pewno strona amerykańska zainteresowana jest taktykami i technikami interwencji, jakie nasi policjanci stosują w codziennej służbie, oraz wyszkoleniem strzeleckim, jakie prowadzone jest na jednej z najnowocześniejszych strzelnic w Polsce. My z kolei chcielibyśmy poznać aspekty wyszkolenia strzeleckiego Amerykanów oraz ich taktykę i technikę interwencji, bo to są te ;pola, na których możemy współpracować i wymieniać się informacjami – mówi Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły Policji w Słupsku.

W uroczystości udział wzięli kongresmeni Stanów Zjednoczonych oraz rodziny dowódców bazy. Zgodnie z planami baza antyrakietowa w Redzikowie powinna być gotowa do działania w połowie przyszłego roku. Kaszty budowy bazy mogą sięgnąć nawet 300 milionów dolarów.

(opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.