K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Bez zgody radnych

0

Radni ponownie nie wyrazili zgody na dołożenie kilkuset tysięcy złotych do czterech boisk budowanych w ramach budżetu partycypacyjnego. Tym samym zadanie zostanie przełożone na kolejny rok.

Dwa tygodnie temu na posiedzeniu rady miejskiej rajcy odrzucili uchwałę zwiększającą limit wydatków na budowę szkolnych boisk. Oferty złożone w opóźnionym przetargu okazały się wyższe, niż zakładano, ale miasto usilnie dążyło do zakończenia całej inwestycji jeszcze w tym roku. Radni nie zgodzili się na pośpieszne budowanie boisk jesienią, w złych warunkach pogodowych. Podczas dzisiejszych obrad włodarze ponownie prosili rajców o zgodę, jednak ci kolejny raz zagłosowali na „nie”.

Temat powraca, ale bez nowych argumentów – ocenia Jerzy Mazurek z klubu SPO. – A i argumenty wcześniej stawiane przez władze wykonawcze ratusza były dość dziwne. Mnie – panie prezydencie Biernacki – zabrakło jednego słowa: przepraszam; przepraszam mieszkańców i przepraszam radnych. Myślę, że władzom pomyliło się boisko z lodowiskiem, bo to drugie buduje się właśnie w listopadzie.

Radny z klubu PO Paweł Szewczyk także nie szczędził ostrych słów krytyki pod adresem kierownictwa ratusza.

Myślę, że to pokłosie nieudolnej organizacji urzędu miejskiego, w którym panuje rozdrobnienie rożnych jednostek. Bardzo trudno pracuje się w takiej sytuacji nad budżetem. Same wydziały także nie wiedzą, co robią pozostałe, czy nie zajmują się takimi samymi kwestiami – mówi radny.

Sternicy władzy argumentowali, że ogłoszenie kolejnego przetargu w przyszłym roku może skutkować jeszcze wyższymi kosztami. Natomiast Robert Biedroń prosił rajców o przemyślenie decyzji ze względu na dobro mieszkańców, którzy domagają się rozwoju miasta.

Mieszkańcy, zbierając głosy, podjęli taką a nie inną decyzję i od nas wszystkich oczekują, że wzniesiemy się ponad nasze ambicje i to, czy się obrażamy, czy nie, i zagłosujemy za rozwojem Słupska, za boiskami. I o to chciałbym państwa dzisiaj poprosić – mówił Robert Biedroń. – Wiem, że chcecie dokuczać, wiem, że chcecie zagłosować przeciw, żeby udowodnić, że w tej sprawie być może sobie nie poradziliśmy w stu procentach. Ale w ten sposób dokuczycie państwo mieszkańcom, nie mnie.

Radni nie dali wiary dobrej woli włodarza miasta, zarzucając mu brak myślenia o dobru słupszczan. Tylko członkowie klubu Nareszcie Zmiana starali się bronić prezydenta Biedronia. Choć nie optowali za budową boisk podczas sesji specjalnej, to jednak – przypomniał radny Andrzej Obecny – w licznych dyskusjach, między innymi na zebraniu przewodniczących klubów, wyraźnie stwierdzono, że praktycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby szkolną inwestycję przyjąć do realizacji.

W głosowaniu nad uchwałą aż dwunastu radnych zagłosowało przeciwko jej podjęciu, pięciu wstrzymało się od głosu i tylko trzech poparło wniosek włodarzy.

(opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.