W I Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego w Lęborku zorganizowano drugą edycję Jesiennego Pikniku Naukowego. Przedsięwzięcie było skierowane do gimnazjalistów. Każdej z zaproszonych grup przedstawiono ofertę edukacyjną placówki. Dodatkową atrakcją były, między innymi, pokazy doświadczeń chemicznych.
W lęborskiej „Jedynce” odbyła się kolejna edycja pikniku naukowego w jesiennym wydaniu. Z myślą o gimnazjalistach licealiści pod uważnym okiem mentorów-nauczycieli przygotowali sporo atrakcji. Goście mieli okazję zobaczyć krótką prezentację placówki oraz podziwiać pokaz artystyczny w wykonaniu uczniów szkoły. Dużym zainteresowaniem cieszyły się, między innymi, warsztaty i pokazy naukowe z chemii, biologii, geografii oraz języka angielskiego.
– Chodzi o otwarcie szkoły, pokazanie, że szkoła jest dla wszystkich – mówi Katarzyna Wach, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku. – Tutaj każdy ma swoje miejsce. I ten, kto interesuje się przedmiotami ścisłymi lub artystycznymi, i ten, kto na razie jeszcze nie wie, jakie ma zainteresowania. To nie jest szkoła dla wybrańców.
Przed budynkiem szkoły przekonywano zaproszonych gości, że fizyka też może być ciekawa. Szymon Podolak, uczeń I LO zapewnia, że fizyka jest tym przedmiotem, który pozwala wiele pokazać. I to nie tylko zjawisk związanych z pirotechniką czy balistyką. – Jeżeli fizyk nie pokazuje uczniom eksperymentów, to oni zaczynają się nudzić, bo nie dowiadują się, jak ciekawe rzeczy tkwią w fizyce – uważa Szymon.
W holu ogólniaka pojawiły się… roboty. Hubert Klassa, uczeń I LO wyjaśnia, że uczniowie sami zbudowali tego robota z części, które dostali w ramach realizowanego projektu. Jego kolega, Kamil Zwierzchowski, dodaje, że wykorzystano specjalną płytę, która ułatwia podłączenie różnych modułów, na przykład czujniki, wskaźniki, diody czy fotorezystory. Dzięki niej można zbudować wiele ciekawych schematów. – Na przykład, robot będzie wykrywał czarną linię i jeździł tylko po niej. Jeśli wykryje białą, to od razu będzie skręcał. Jeśli wykryje czujnikami ścianę, to zawróci i pojedzie w inną stronę – mówi Kamil.
– Tym się interesujemy i to chcemy robić – zapewnia Hubert.
Te konstrukcje licealiści prezentowali swoim młodszym kolegom. Odnieśli wrażenie, że im się taki pokaz spodobał. Nie na co dzień widzą roboty zdalnie sterowane z własnym, napisanym przez uczniów programem.
Dyrektor Katarzyna Wach nie ukrywa dumy ze swoich uczniów.
Podczas jesiennego pikniku naukowego lęborskie liceum odwiedziło w sumie około 200 uczniów z powiatu. (opr. rkh)
