K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Przemówiły wieki

0

Trwają prace archeologiczne na Starym Rynku w Słupsku. Niespodziewanie ziemia odkrywa fundamenty budynków, o których nie wspominają znane zapisy historyczne.

Archeolodzy z Gdańska weszli na Stary Rynek – a właściwie pod – w połowie lipca. Spodziewali się dokopać do fundamentów ratusza wybudowanego w XVIII wieku, a rozebranego w roku 1901, ale tak się nie stało, ponieważ rozebrano go całkowicie. Spod ziemi wyłoniły się natomiast pozostałości innych zabudowań. Są to budynki nieznane ze źródeł pisanych – twierdzą archeolodzy. Najprawdopodobniej stanowią one pozostałości po pożarze ratusza wybudowanego w XVII wieku. Źródła pisane podają jedynie informacje o średniowiecznym ratuszu oraz stojącym pośrodku Starego Rynku.

Odsłonięte fragmenty budowli siedemnastowiecznej świadczą, że po części została ona wybudowana z cegły gotyckiej, która nosi ślady spalenia. Można przypuszczać – mówi archeolog Agnieszka Naleźny – że do jej wzniesienia użyto materiałów ze starszego ratusza. Oprócz tego badacze odkryli trzy studnie i jak twierdzą – powinni też dokopać się do czwartej. Przypuszcza się, że stały one na narożnikach ratusza z XVIII wieku.

Gdańscy archeolodzy dotarli również do kilku piwniczek, w których znaleźli drobne przedmioty z dawnych wieków – butelki i kufle lub ich potłuczone fragmenty oraz przedmioty codziennego użytku i monety. Te ostatnie pozwalają określić wiek znalezisk. Od północy natomiast dokopano się do fragmentów potężnego muru z ewidentnie średniowiecznym rodowodem. Na jego zbadanie trzeba jednak jeszcze poczekać. Co będzie dalej ze Starym Rynkiem?

Myślę, że najlepiej byłoby zainwentaryzować to miejsce i przykryć – mówi radny Bogusław Dobkowski. – Dopóki nie mamy konkretnej koncepcji na jego zagospodarowanie, nie powinniśmy nic więcej robić. Wszystko psuje byłe kino, a obecna Biedronka – dodaje samorządowiec – bo gdyby nie ten obiekt, można by coś wymyślić, zrewitalizować, i to pod warunkiem, że mielibyśmy 8-10 milionów do wydania. Ale takiej możliwości ani w tej, ani w przyszłej kadencji nie widzę.

Archeolodzy mają prowadzić prace na rynku do końca października. W prywatnej rozmowie zasugerowali, że ich zdaniem należałoby zachować i wyciągnąć na powierzchnię studnię od strony ulicy Bema, w której woda podchodzi do tej pory.

(opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.