Jarmark Gryfitów miał w minioną niedziele swoją ostatnią edycję w tym roku. Mniej było wystawców, ale i potencjalni nabywcy nie dopisali. Nie sprzyjała temu bardzo zmienna pogoda.
Gospodarz coniedzielnych letnich Jarmarków Gryfitów z końcem sierpnia nie usunął straganów z Rynku Rybackiego, dzięki czemu chętni wystawcy w dalszym ciągu mogli eksponować swoje towary. Zbyt wielu ich jednak nie było, podobnie jak i oglądających. Być może odstraszała ich prawdziwie jesienna aura, z cyklicznymi opadami deszczu na czele. Tym niemniej jednak ci najbardziej wytrwali przedstawiali soją ofertę nielicznym oglądającym. Zdaniem jednej z kobiet, eksponujących swoje zbiory, niska frekwencja to nie tylko skutek nieciekawej pogody, ale i przekonanie, że jarmarki zakończyły się z końcem sierpnia. Tymczasem lato trwa prawie do końca września, więc może warto przedłużyć tę wakacyjną atrakcję Słupska przynajmniej do połowy września?