Prokuratura Okręgowa w Słupsku, jak informuje jej rzecznik Jacek Korycki, postawiła zarzuty Marcinowi S., byłemu menadżerowi Energi Czarnych Słupsk. Dotyczą one czynności związanych z prowadzeniem klubu. W wyniku nieprawidłowości klub poniósł straty finansowe szacowane na 200 tysięcy złotych.
W grudniu zeszłego roku Marcin S. sam zgłosił się do prokuratury z zawiadomieniem o nieprawidłowościach. To stało się podstawą do wszczęcia postępowania. Od początku tego roku Marcin S. nie jest już menadżerem klubu.
Krzysztof Müller