W hali sportowej Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy rozpoczęły się rozgrywki II edycji Kobylnica Futsal Extraliga 2016/2017. Ciekawostką jest, że wśród drużyn tej edycji nie ma zespołu, który wcześniej zdobył mistrzostwo.
Niecały miesiąc przerwy miały zespoły rywalizujące w Słupskiej Extralidze.pl. Część z nich już wystartowała w rozgrywkach II edycji Kobylnica Futsal Extraliga. Po liczbie zespołów widać, że gra w hali ma duże grono zwolenników. Wśród drużyn znajdują się zespoły klubowe, zakładowe, ale również typowo amatorskie.
Jarosław Szwiec, organizator rozgrywek, informuje, że swój udział zgłosiło 12 zespołów. Wśród nich nie ma zwycięzców poprzedniej edycji – drużyny Almiru, ale jej zawodnicy pokazują się na boisku w różnych zespołach. Przed miesiącem zakończyła się ekstraliga na otwartym boisku, teraz rusza w hali i potrwa do 3 marca, jednak w kwietniu piłkarze znów wrócą na boisko pod chmurką.
W pierwszej kolejce rozgrywek faworyci strzelili bardzo dużo bramek i zgarnęli komplety punktów. Najwięcej emocji dostarczył pojedynek pomiędzy Spartą Sycewice a zespołem Redar. Mecz wygrała Sparta 10:9, do przerwy było 4:3. Prowadzenie w tym spotkaniu zmieniało się jak w kalejdoskopie – raz liderem była Sparta, raz Redar. W zwycięstwie Sparty mieli swój udział zawodnicy Redara, którzy zapomnieli, że za szósty faul zespół ukarany zostaje przedłużonym rzutem karnym. Właśnie w ten sposób Sparta strzeliła dwie bramki.
Meczem otwarcia drugiej edycji rozgrywek było spotkanie zespołu Milarex – drużyny z Pęplina, która występuje w Słupskiej Lidze Okręgowej – z zespołem Almir Baltic Team. Zdecydowane zwycięstwo 5:0 odniósł Milarex. Wysoką wygraną zaliczyli także podopieczni Dariusza Miecznikowskiego, zawodnicy Stali Jezierzyce, którzy pokonali 8:0 Auto Diesel Service Kobylnica.
Jednak najwyższy wynik padł w meczu pomiędzy zespołami Czarodziejów z Północy a drużyną Castoramy Słupsk; 12:1 wygrali Czarodzieje, i to oni stali się liderami ligi. Taki wynik to nie nowina, jeżeli ma się w składzie Łukasza Stasiaka, najlepszego strzelca III ligi, oraz Dominika Kaczmarka.
Znakomity mecz rozegrał bardzo młody zespół FC Słonzi z ubiegłorocznym wicemistrzem Amperem Słupsk, dawnymi Mundurowymi. Zwyciężyło doświadczenie i lepsze ogranie. FC Słonzi przegrali 2:5, ale po ich grze widać było, że mogą namieszać w rozgrywkach i urywać punkty liderom.
Zawiódł trochę zespół Bar Pod Dzikiem, który wygrał tylko 4:3 z Akademią Dobrych Ocen. Wprawdzie to dopiero pierwsza kolejka, ale wyniki wskazują, które zespoły mogą walczyć o tytuł mistrzowski. Jarosław Szwiec wymienia pięć takich drużyn. Są to Bar pod Dzikiem, Czarodzieje z Północy, Milarex, KS Sparta Sycewice i Amper (dawniej Mundurowi). Są to zespoły bardzo silne, ale nie można wykluczyć niespodzianki.
Po pierwszej kolejce mamy już czołówkę najlepszych strzelców. Z pięcioma bramkami lideruje im Jarosław Cudziło z KS Sparta Sycewice, drugie miejsce i cztery gole na swoim koncie zapisał Michał Zacharski (Redar Słupsk), a trzy bramki zdobyte ma Szymon Gołaszewski z Milareksu.
Następna kolejka spotkań rozgrywanych w hali sportowej Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy zaplanowana jest na 10 grudnia.
Meczem kolejki będzie spotkanie pomiędzy zespołami Amper Słupsk a Stalą Jezierzyce.
